Moussaka, dla mnie bomba…

image

Musaka. Jestem koneserem musaki,  jem prawie zawsze kiedy widzę w menu. Ten przepis to strzał w dziesiątkę!

0.5 kg jagnieciny mielonej,  może być wołowina (ale z jagniecina lepsze)
2 duże podsmazone cebule
1/2 małej łyżeczki cynamonu
Pieprz dużo…
1/2 łyżeczki allspice,  może być trochę wiecej
Imbir
Chilli troszke
Sól
2 pomidory w kostkę podsmażyć, może być passata
1 łyżeczka pasty/przecieru pomidorowego
Trochę białego wina
Tymianek
Kminek nie za dużo
Pieprz do smaku
Gotować z dobre pół godziny, nawet do godziny, mięso ma być miękkie.

4 duże ziemniaki w plastry,  ugotować do miękkości ale żeby się nie rozpadło, wrzucamy na wrzatek, potem imbir i sól

2 średnie bakłażany w plastry średnie,  opłukać,  wytrzeć/wycisnąć z nadmiaru soku i wody i przesmazamy na rozgrzanym oleju na patelni aż nie będą surowe i lekko brązowe… można też dodać cukinie,  zrobić to samo co z bakłażanem

Sos beszamelowy:
Masło ok 4 łyżeczki,  pół szklanki mąki z kurkuma,  mleka tyle ile potrzeba,  mieszać na ogniu,  pieprz,  imbir,  sol,  ser może być parmezan,  troszkę tylko,  kurkuma,  masło,  pieprz konkretnie i gałka muszkatołowa też konkretnie… Ma być dość gęste,  wiec podlewać powoli mleka…

Ceramiczna foremke wysmarowac oliwa,  na spod ziemniaki, pieprz i sól ,  mięso,  bakłażan,  pieprz i sol i sos beszamelowy i posypać bułka tarta z kurkuma.
Piekarnik ma być nagrzany do 180 stopni to moja 4. Trzymalam około godziny aż do  zbrazowienia góry.
Smacznego!

wpid-dsc_5973.jpg

 

wpid-dsc_5975.jpg

Autor

Mama z prądem i pod prąd

Nazywam się Sylwia. Jestem, czy też inaczej, wciąż uczę się być kobietą, żoną, matką. Wychodzi mi to różnie. Mieszkam juz szmat czasu na Zielonej Wyspie. Tak to się ułożyło, nie planowałam tego tak, ale to życie rozdaje karty... Więc jestem też cudzoziemką...

5 myśli na temat “Moussaka, dla mnie bomba…”

  1. Nigdy nie robiłam musaki, będzie debiut! A tak w ogóle to ogromnie się cieszę z tego rozdziału. Lubię jeść, lubię gotować, lubię nawet patrzeć na zdjęcia potraw, czasem wrzucę jakieś hasło w wyszukiwarkę grafiki, dajmy na to ciasto filo, no i po mnie… muszę wypróbować, często mocno przerabiam przepis, zmieniam ingrediencje, kolejność… A u Ciebie jest co trzeba i tak jak trzeba! I podobają mi się też podawane miary, dla mnie taki przepis jest bardziej czytelny niż z precyzyjnymi cyferkami.

    Polubienie

Dodaj komentarz